Obejrzałem przed chwilą "Słodką Zemstę" z M. Stowe. Zaciekawiony spojrzałem na Filmweb, sprawdzić ile miała lat, kręcąc ten film. I tu szok! 44 lata! Ja wiem, że makijaż, że światło itd. Ale w mordę. Po prostu zmysłowość i piękno. Nic nie straciła od czasów "Ostatniego Mohikanina".